Jesteś tutaj: Strona GłównaStarożytne CywilizacjePreseli Hills (Walia)

Preseli Hills (Walia)

Preseli Hills znajduje się na północy hrabstwa Pembrokeshire w południowo-zachodniej Walii. Najbardziej znane są jako miejsce-kamieniołom, gdyż to z niego pochodzą błękitne kamienie z kręgu i wewnętrznej podkowy Stonehenge (prehistoryczna budowla megalityczna w hrabstwie Wiltshire w południowej Anglii). Sam obszar Preseli Hills obejmuje szereg stanowisk archeologicznych i stanowi nienaruszony prahistoryczny krajobraz.


Na terenie Pembrokeshire Coast National Park, gdzie znajduje się omawiany teren, istnieją mezolityczne pozostałości sprzed ponad 9000 lat i należą do nich: neolityczne wytwórnie toporów i elementy pogrzebowe oraz rytualne obrzędów z neolitu i epoki brązu (komory grobowe, kopce, kręgi ziemne (henges) i kamienne). Możemy tam również znaleźć dawne osady, umocnienia na wzgórzach i traktach.

 

[Obrazek: DMPentreIfanSide.JPG]
Pentre Ifan - największy i najlepiej zachowany dalmen w Walii


Leżące w odległości 395 kilometrów na północny-wschód od Stonehenge Preseli Hills od połowy XIX wieku uważa się za prawdopodobne źródło niebieskiego kamienia (nazwano go tak ze względu na barwę, jaką przybiera pod wpływem wilgoci). Skład niebieskiego kamienia głównie stanowi cętkowany doleryt, ale także riolit i popiół wulkaniczny.

Hipotetyczny transport do hrabstwa Wiltshire:

  1. przeciągnięcie kamieni z Preseli Hills do morza w Milford Haven (prawdopodobnie na saniach lub drewnianych balach);
  2. transport na olbrzymich tratwach wzdłóż południowego wybrzeża Walii;
  3. dalej transport rzeką Avon do miejsca, gdzie obecnie leży Bristol;
  4. przeciągniecie lądem w pobliże dzisiejszego Warminsteru;
  5. transport rzeką Wylye do Salisbury;
  6. w górę rzeki Avon do West Amesbery niedaleko Stonehenge.


Zapewne wyprawa była dosyć niebezpieczna, przypomnę, że każdy z bloków waży po cztery tony.
Niektórzy badacze nie chcą uwierzyć, że skały transportowane były przez ludzi.

Aubery Burl uważa, że błękitnoszare kamienie dostały się na równinę Salisbury za pomocą lodowca. Niedawno w "The Oxford Jurnal of Archeology" z lutego 2006 roku zespół z Open University, po przeanalizowaniu i porównaniu prahistorycznych toporków z tego samego materiału z Anglii i Walii także poparł tę hipotezę. Wysunął także teorię, że skały w Stonehenge pochodziły z rozmaitych źródeł; i z obszaru Preseli Hills, i spoza niego.

Oczywiście jest bardzo możliwe, że to geologiczne czynniki zadecydowały o obecności kamieni w Stonehenge, lecz kilka czynników przemawia też za pośrednictwem człowieka.

[Obrazek: Carn_Menyn_bluestones_-_geograph.org.uk_-_1451509.jpg]
Carn Menyn w Preseli Hills, miejsce, z którego pochodzą kamienie użyte do budowy Stonehenge.


Pierwszy z czynników znany jest jako Łucznicy z Boscombe (Boscombe Bowmen), znaleziono ich w pojedynczym grobie niedaleko Stonehenge i datuje się na epokę wczesnego brązu (około 2300 p.n.e.).
Łucznicy z Boscombe (troje dzieci, nastolatek, trzech mężczyzn) zawdzięczają swoje miano krzemiennym grotom znalezionym w grobie.

Brytyjski Instytut Geologiczny przeprowadził badanie izotopów strontu w zębach Łuczników, które wykazało, że pochodzili z miejsca, gdzie skały są bardzo radioaktywne (czyli z południowej Walii), lecz przenieśli się w dzieciństwie do południowej Brytanii.
Gdy założymy, że żyli w czasie transportowania owych błękitnych kamieni, możemy przyjąć (tak jak wielu badaczy przyjęło), że towarzyszyli w blisko czterystukilometrowej wyprawie na równinę Salisbury.

W 2005 roku profesorowie Timothy Darvilla i Geoff Wainwright z Bournemouth University kierowali pracami, które pozwoliły stalić rejon pierwotnej lokalizacji kamieniołomu, z którego pochodzą kamienie Stonehenge. Mowa o Carn Menyn (Masłowej Skale) w odległych Preseli Hills. Analizy geochemiczne wykazały, że niebieski kamień z tego miejsca został wykorzystany przy wznoszeniu Stonehenge. W pobliżu Carn Menyn odkryto wiele prahistorycznych stanowisk, a jednym z nich jest Bedd Arthur (Grób Artura), kamienny krąg owalny czy też w kształcie podkowy. Pomnik może być pozostałością jakiegoś kręgu i dlatego zrodziły się spekulacje, że kształt podkowy być może wpłynął na formę wewnętrznego kręgu Stonehenge.
W "A Tour through England and Wales" ("Podróż przez Anglię i Walię") Daniel Defoe wspomina o bardzo ważnym, ale zaginionym kręgu w tym rejonie. Autor opisuje, że widział "niedaleko Kily-meah Iwyd (Ilwyd), na wielkiej górze, krąg z potężnych kamieni, bardzo podobny do Stonehenge w Wiltshire".

Bedd Arthur jest jednym z licznych prahistorycznych pomników w Preseli Hills bądź okolicach związanych z legendarnym królem Arturem.
Inne kamienie znane są jako Cerrig Meibion Arthur (Kamienie Synów Artura), wierząc legendzie - znaczą miejsce gdzie zginęli synowie Artura; naturalna wychodnia zwana Cerrig Marchogion (Kamienie Rycerzy [króla Artura]); grobowiec komorowy znany jako Carreg Fyrddin (Kamień Merlina) na obrzeżach miasta Carmarthen.

Ostatni monument wspomniany przeze mnie stanowi podobno znak rozpoznawczy miejsca, gdzie Merlin ukrył swój skarb. Arturiański mag powiedział, że pewnego dnia kruk napije się ludzkiej krwi z tego kamienia.

W 1876 roku pastor z Newchurch opisał śmierć pewnego człowieka, który szukał skarbu pod kamieniem Merlina. Człowiek ten zginął przygnieciony megalitem, który się na niego przewrócił - trzeba było pięciu koni, by głaz trafił na miejsce.

W Historia Regunum Britanniae Godfryda z Monmouth zapisana jest bardzo znana legenda, gdzie Merlin przenosi w magiczny sposób olbrzymią budowlę znaną jako Giant's Dance z Irlandii na równinę Salisbury, by stała się Stonehenge.
Czy legenda nie może być zniekształconym wspomnieniem podróży odbytej przez niebieskie kamienie z Walii?

Zakładając, ze jeśli kamienie ze Stonehenge przetransportowano aż z Preseli Hills, to z natury jest w tym coś szczególnego lub nawet świętego - podróż albo miejsce pochodzenia.
Jeżeli rejon Carn Menyn był rejonem o szczególnym znaczeniu, albo też kamienie pochodzą z poprzedniej budowli megalitycznej, to istnieje możliwość, że Stonehenge "odziedziczył" część jego świętości. Kiedy dobrze się rozejrzymy znajdziemy przykłady zbierania fragmentu już czczonego miejsca i wyposażaniu nim nowego. Przykładem mogą być wcześniej wspomniane rytualne pozostałości w zagłębieniu pierwszego z kręgów Stonehenge.

[Obrazek: 300px-Stonehenge2007_07_30.jpg]

W Preseli Hills najbardziej imponuje Pentre Ifan (Osada Iwana), największy i najlepiej zachowany dolmen (grobowiec megalityczny składający się z ustawionych pionowo megalitów oraz jednego wielkiego bloku skalnego ułożonego na nich). Znajduje się w odległości niespełna pięciu kilometrów na wschód od nadbrzeża osady Newport.
Początki Pentre Ifan datuje się na 3500 rok p.n.e., a jego blok szczytowy, długi na ponad pięć metrów i ważący szesnaście ton, jest precyzyjnie umieszczony blisko dwa i pół metra nad ziemią na trzech pionowych megalitach.

Autor The Fiary-Faith in Celtic Countries (Wiara w elfy w krajach celtyckich, 1911) W. Y. Evans-Wentz wspomina miejscową legendę o Tlwyth Teg, czyli walijskich elfach widywanych w okolicach Pentre Ifan. Jeden ze świadków na początku XX wieku opisał je jako "maleńkie dzieci ubrane jak żołnierze w mundurki i czerwone czapeczki."

Możemy spotkać się z opisem, w którym Pentre Ifan wykorzystywany jest do masowych pochówków, i że dawniej przykrywał go długi na 36 metrów trapezoidalny kopiec ziemi.

Istnieją podobieństwa między Pentre Ifan a podwórzowymi grobowcami w Irlandii, najwcześniejszym typem kamiennego grobowca w kraju, budowanymi głównie w latach 4000-3500 p.n.e. Irlandzkie grobowce komorowe z placykami zostały tak nazwane ze względu ma odkryty plac przed wejściem, z czym mamy również do czynienia w Pentre Ifan; przestrzeń wykorzystywana była prawdopodobnie do typowych rytuałów pogrzebowych tuż przed pochówkiem. Prace wykopaliskowe prowadzone w 1935 roku przy grobowcu Creevykeel w hrabstwie Sligo w Irlandii wykazały, że przynajmniej część jego funkcji dotyczyła pogrzebu. Znaleziska objęły cztery pochówki ciałopalne, naczynia neolityczne, krzemienne groty strzał, gładzone kamienne siekiery oraz inne artefakty, w tym kredową kulę. Prace wykopaliskowe w latach 1936-37 i 1958-59 prowadzone przy Pentre Ifan pozwoliły odkryć "rytualny" dół ze śladami palenia i nieregularny rząd małych kamiennych otworów, ale liczba odzyskanych artefaktów była bardzo niewielka. Sprawa jest tak samo dziwna, jak fakt, że budowla jest zorientowana z północy na południe, a spadzisty kamień szczytowy, nachylony w stronę doliny Afon na północy, jest lustrzanym odbiciem pochyłości wzgórza Carn Ingli (Góry Aniołów).

Carn Ingli w rzeczywistości jest wygasłym wulkanem, świętym wzgórzem, które wzięło swoją nazwę od żyjącego w VI wieku walijskiego świętego Brynacha, który podczas wizji w grocie na szczycie rozmawiał z aniołami. Wysoko położone miejsca prawie zawsze uważa się za święte, może dlatego, że są niedostępne dla życia codziennego i dotarcie do nich wymaga czasu i wysiłku. Carn Ingli należy do jednego z takich miejsc. Na szczycie wzgórza była osada z epoki żelaza (800 p.n.e. - 50 n.e.) i miała z całą pewnością ważne znaczenie dla neolitycznych mieszkańców obszaru doliny Nevern w łańcuchu Preseli Hills.

Bardzo interesującą rzecz możemy zauważyć będąc na jednym z neolitycznych monumentów. Mianowicie z jednego monumentu nie widać drugiego, a wszystkie są tak rozmieszczone w krajobrazie, że z każdego doskonale widać Carn Ingli, wznoszące się wysoko w oddali. Święte wzgórze zatem było centralną częścią rytualnego krajobrazu Preseli Hills.

Badacze George Children i George Nash uważają, że różne typy budowli megalitycznych wśród wzniesień Preseli Hills miały jednocześnie odrębne i wyraźne znaczenie dla neolitycznych mieszkańców tego obszaru. Ich zdaniem grobowce komorowe są symbolem śmierci albo ostatecznego spoczynku zwłok, a kamienny krąg Gors Fawr u stóp Preseli Hills, niezbyt oddalony od Pentre Ifan, może symbolizować początek tej śmierci - ogrodzona przestrzeń to miejsce, gdzie można było się przyjrzeć śmierci. Badacze uważają też, że grupy stojących kamieni określają trasę, którą przenoszono zmarłego z kamiennego kręgu do grobu. Wynik był taki, że szczątki podróżowały zgodnie z rytuałem od jednego monumentu do drugiego, zanim dotarły do ostatecznego miejsca spoczynku.

Trzeba pamiętać, że megality w grobowcach rodzaju Pentre Ifan, stanowiące część ich konstrukcji, nie były odsłonięte, tak jak to jest dzisiaj. Dawniej przykrywał je kopiec i pewnie wyglądały jak organiczne części naturalnego otoczenia.

"Dla neolitycznych mieszkańców Preseli Hills oraz wielu innych miejsc w Brytanii i Irlandii wznoszenie megalitycznych budowli określało ich tożsamość w obrębie krajobrazu, a wykorzystywanie ich w rytuałach związanych z przodkami pozwalało dodać dramatyzmu ich historycznej obecności na wybranym obszarze."

Artykuł powstał w oparciu o Tajemne Miejsca Briana Haughtona

Polecamy